Skip to content
ROBERT KILEN

ROBERT KILEN

Autor książek. Dziennikarz

  • Strona główna
  • Książki
  • Aktualności
  • Galeria
  • Blog
  • Napisali o mnie
  • Kontakt

Blog

„Ogień jeziora” zaczął się w miejscowości Kilen… w Norwegiii

Posted on 10/17/202110/17/2021 by Robert Kilen

To nie żaden fotomontaż 🙂 Faktycznie w Norwegii znajduje się miejscowość KILEN. Od tego zaczęła się moja trzecia powieść „Ogień jeziora”. Dostałem informację od pewnego Amerykanina, który zajmował się badaniem pochodzenia nazwiska Kilen i jemu pochodnych, że właśnie stamtąd pochodzą moi przodkowie :-). A więc jestem w jakiejś części potomkiem wikingów! Moje nazwisko pochodzi od nazwy urokliwej norweskiej doliny Kilen. Musiałem więc pojechać do Norwegii i właśnie tam, poznając historie o wikingach, zrodził się pomysł na moją trzecią książkę „Ogień jeziora”. 

To właśnie w Skandynawii zaczyna się thriller. Zarówno tej współczesnej, jak i tej z czasów wikingów. A potem akcja przenosi się na tereny Polski, gdzie wikingowie mieli największy port nad Bałtykiem i gdzie ukryli tajemnicę swojej mocy, o czym dowiadują się moi współcześni bohaterowie – groźny handlarz bronią, mój bohater czyli inteligentny współpracownik ABW Maks Keller. osobliwy archeolog oraz piękne, sprytne i skuteczne agentki, które mają za zadanie przechytrzyć przestępcę. Tylko czy wszyscy grają fair …? Kto nie mówi prawdy? Kto tak naprawdę pociąga za sznurki? I co to za tajemnica wikingów? Tego dowiecie się z książki. 🙂 

Posted in Bez kategoriiTagged Ogień jeziora, powieść sensacyjna, robert kilen, robert kilen autor książek, Robert Kilen książki, thriller

Skąd ten Czart ?

Posted on 09/04/201910/17/2021 by Robert Kilen

„Czart” zaczął się od tego zdjęcia. To mój wujek Andrzej na wycieczce w Lublinie. Lata 70-te ubiegłego wieku.

Zobaczyłem je gdy podczas jednego ze spotkań rodzinnych opowiadałem o wizycie na zamku królewskim w Lublinie i wrażeniu, jakie zrobiła na mnie surowość kaplicy Trójcy Świętej i stół z wypaloną „czarcią łapą”. Wówczas wujek wyjął z szuflady tą starą, pożółkłą fotografię. Jakiś czas później byliśmy z Moniką, moją żoną, na wycieczce w Kozłówce, majątku Zamoyskich. Wówczas przewodniczka wyjmując z gabloty w jednej z sal pałacu pewien przedmiot powiedziała o nim pewne zdanie… wtedy w mojej głowie zrodził się pomysł na książkę.

 

Posted in Bez kategoriiTagged ciekawa książka, czarcia łapa, czart, dobra książka kryminalna, jaki kryminał polecacie, jaki kryminał przeczytać, kilen, kozłówka, krew illapa, książka sensacyjna, lublin atrakcje, lublin ciekawostki, max keller, nowy kryminał, pałac w kozłówce, robert kilen, sensacja, zamek w lublinie
Ogień jeziora - Robert Kilen
Czart - Robert Kilen
Krew Illapa - Robert Kilen
Back to top
Proudly powered by WordPress | Theme: sylvan by Saunders Technology.